Wujek znowu dał zarobić ( swoim).

Ostrzegałem we wtorek, że jak jeden człowiek wie wszystko to jest nierówna gra. Wczoraj złoty się osłabiał a giełdy spadały. Dostałem na Twitter o 16 godzinie informacje o wstrzymaniu ceł na samochody w Europie i w Japonii na 6 miesięcy. Było kilka sekund na reakcje a dwie minuty później giełda niemiecka wzrosła 272 punkty. Kto to wiedział? Na początku tygodnia pisałem gdzie realizować zyski i strefy mimo wpływu polityków precyzyjnie zadziałały. USD/PLN wzrósł do 3,8551 a EUR/PLN do 4,3130. Nadmieniałem, że więcej się zarobi na dolarze niż na euro. Osobno należy potraktować funta. Przebił on strefę 4,9501-49612. To sygnał, że idziemy w kierunku 4,8825. W poprzednim tygodniu pisałem, że funta nie warto kupować, chyba że mocno spadnie. Model jednak pokazuje, że po spadku GBP/PLN odbuduje się i zobaczymy jeszcze wyższe poziomy. 

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.