ul. Kazimierza Wielkiego 5, Zielona Góra
Gram na GBP/PLN, dziś dołek był na 4,8686. Ostatnio na weekend byłem u mojego kuzyna. Jako hobby posiada stado owiec wrzosówek. Piękne stado, przyjazne dla właścicieli i jego rodziny. W razie kryzysu powoduje, że człowiek jest samowystarczalny. Nakarmia, napoją i ubiorą. Mają jedną wadę tam gdzie idzie samiec alfa biegną wszystkie. To taka analogia do sytuacji na funcie. Wszystkie media krzyczą, ze król jest nagi. Nie można jednak porównać Wielkiej Brytanii do Grecji czy Hiszpanii, to gospodarka która się obroni. Nie twierdze, że fund dalej nie będzie spadał ale zakładam odbicie. Jakoś dziwnie wszystkie media krzyczą, że funt mocno zleci, a kto tu jest samcem alfa, że inwestorzy jak owce idą za nim i sprzedają po każdej cenie. Wiem, że w ostatnim czasie dużo można było zarobić na funcie ale nie znaczy, że trzeba to oddać. Dziś funt spada 16-ty dzień i nie znaczy, że nie będzie spadał jeszcze 16 dni. Aby taki trend odwrócić potrzeba nie lada kapitału, jednak wystarczy że sprzedający się zatrzymają i mamy odbicie. Oczywiście tylko odbicie mam w planie a gdy zobaczę odwrócenie trendu spadkowego pierwszy poinformuję. Uważam, że jeżeli pani premier przegra wybory to o tyle co spadnie funt osłabi się złoty a to spowoduje, że para GBP/PLN pozostanie w miejscu.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.