Złoty słabnie na całej linii podobnie jak waluty regionu.

Kapitał przenosi się do Ameryki. Rośnie cena dolara a spadają wartości walut regionu. Zyskuje tylko funt, jako waluta nie związana z Unią. Cena EUR/PLN wczoraj dotarła do poziomu 4,2881. Sygnały słabości złotego było widać i ja na tej stronie je przekazywałem. Moim zdaniem w rejonie 4,2850-42950 warto zrealizować zyski i poczekać na nowe sygnały do kupowania waluty. Gdyby cena spadła do znanej nam zapory popytowej na cenie 4,2620, to warto tą cenę wykorzystać do kupowania euro. Jednak większa jest szansa na kontynuowanie wzrostów.

Dolar dawał sygnały od poniedziałku. Dołek był na cenie 3,5116. Od dołka mamy wzrost 9,5 grosza. Moim zdaniem warto zrealizować zyski w zakresie 3,60-3,6141. Należy mieć na uwadze to, że dolar dopiero się rozpędza i ewentualne korekty należy wykorzystać do kupowania dolara. Cena 3,5710 jest dobra do jego kupowania w średnim terminie. 

Ten tydzień pokazał zmianę biegunów. Ceny które były oporami stały się wsparciem.

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.