ul. Kazimierza Wielkiego 5, Zielona Góra
Z okazji Narodowego Święta Niepodległości kila słów o Polsce. Prawdziwy kryzys powinien przyjść ale z nim do niego dojdzie minie trochę czasu. Polska jest zadłużona jak nigdy. Kwoty podawane są różne w zależności kto podaje. Nie spłacimy tego nigdy. Chyba, że w wyniku jakiś splotów wydarzeń zostanie on anulowany. Politycy często mówią o wojnie. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Premier na słynnych taśmach u Sowy powiedział "wojna zmienia postrzeganie wszystkiego". Prawda, trudno się nie zgodzić. Zanim do tego dojdzie, można przyjąć, że nie mamy przyjaciół. Niemcy i Rosjanie skłóceni z nami mocno. Ameryka daleko. Co zostanie z Polski?
Wracam na ziemię. Podstawowa informacje jest taka, że kryzys przyjdzie po zakończeniu pandemii kiedy kredytodawcy poproszą o spłatę kredytów. Ostatnio opisałem jak to się odbywało (11.10.2020) z słynnymi frankami. Teraz dzieje się podobna historia tylko, że wpuszczane są państwa a nie poszczególni obywatele. Potrzebny jest bardzo inteligentny rząd aby sobie z tym poradził. Strategia jest potrzebna długo falowa a nie od kadencji do kadencji. Wiem, do polityki niestety trafiają nieudacznicy, którzy w życiu sobie nie radzą, ale potrafią obiecywać, rozdawać nie swoje, brak jest ludzi pracujących dla tego kraju. To jest straszne. My obywatele tego kraju powinniśmy się dostosowywać do warunków jakie stwarzają politycy. Co mamy teraz ?, rozdawnictwo, produkcja pieniądza, brak strategii rozwoju. Jak to się skończy, a tak jak opisałem w pierwszych zdaniach.
Produkcja pieniądza w pierwszej wersji spowoduje deflacje, dlaczego ? Ponieważ pieniądze nie trafiają do gospodarki a to powoduje jej upadek i spadek cen. Ile milionów obywateli już, żyje z tego co da państwo. Czym to się skończy? Tym, że powiększa się ilość ludzi zależnych nie od siebie ( a gdzie tu niepodległość, wolność) ale od datków. Ostatnio demonstracje pokazały, że głosowaliśmy tak a teraz myślimy inaczej. Dalej walutą najbardziej wpływową na świecie jest dolar. To informacja najcenniejsza. Kryzys się zacznie gdy dolar zacznie wzrastać. Dlaczego?, ponieważ skala długu dolarowego jest największa w dziejach ludzkości. Przykładów na to w ostatnim czasie jest wiele. Ostatnie to grudzień 2018 i marzec 2020. Wtedy chwilowo został zakręcony kurek z dolarami. W każdym z tych momentów byliśmy w przededniu większego kryzysu. Gdzie ustawił bym pierwszy dzwonek. Czytelnicy którzy mnie znają wiedzą, że zawsze podaję trzy poziomy w zależności od ważności. Pierwszy sygnał ostrzegawczy zobaczymy gdy poziom dotrze poniżej 1,16 EUR/USD drugi to 1,1150 a jak zobaczymy 1,06 to będziemy w 1/3 rozwoju kryzysu. W oku cyklonu będziemy gdy cena dotrze do 1:1 wtedy w Polsce USD/PLN będzie na poziomi 5,5-6. Jest na ten temat wiele teorii, więc odsyła do internetu. Na przykład Milkshake Theory. Podsumowując, nie da się wszystkiego przewidzieć na długo przed wydarzeniem ale warto śledzić rynek i słuchać co mają do zaoferowania politycy i do tego się dostosowywać. Produkcja pieniądza doprowadzi do śmierci naszej gospodarki naszego pieniądza, ale nie o razu. Po drodze trzeba być przygotowany na perturbacje. Chyba, że spełnią się słowa o wojnie a wtedy nic nie będzie takie samo.
I tu wracamy do inwestycji i proszę Was o zastanowienie, co będzie Wam potrzebne gdy to wszystko co napisałem u góry się sprawdzi. Nie należy lecieć od jutra i kupować dolary, złoto, nieruchomości. Wiem, powiecie na co czekać, USD/PLN spadł 40 groszy od ostatniego maksimum, złoto spadło 200 dolarów od ostatniego maksimum, a nieruchomości o 15 procent. Tak to prawda ale należy zobaczyć dlaczego tak się stało. Dolar zleciał, ponieważ jest pożyczany i zamieniany na waluty danego kraju, złoto spadło ponieważ inwestorzy którzy byli zabezpieczeni złotem, teraz je sprzedają aby pokryć straty w swoich firmach, a nieruchomości, ponieważ bankom nie opłaca się udzielać kredytów ( za duże ryzyko) do zysku. Wszystko w co inwestujemy trzeba kupować w dołku, a nie w przypadkowym momencie, a dołki przed nami. Sugeruje, również podzielić kapitał na 3-4 części. Życzę wszystkim owocnego świętowania i oby dalej nasz kraj był niepodległy.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.