ul. Kazimierza Wielkiego 5, Zielona Góra
Polska jest w trakcie negocjacji o fundusze Unii Europejskiej. Jestem zdania, że nie warto ich brać. Nie wnikam w zależności polityczne i jestem za członkostwem Polski w Unii (Choć wiem, że Anglia zyska na wyjściu z Unii) Moja argumentacja jest prosta. Nie ma znaczenia kto wyprodukuje pieniądze czy EBC czy NBP. One niestety będą wyprodukowane. Moim zdaniem jak będzie to euro to umocni złotego, kiedy będzie zamieniane na PLN. To z kolei spowoduje zatrzymanie eksportu, a on jest i był wiele lat motorem napędowym naszej gospodarki. Gospodarka jest w fatalnym stanie i jeszcze dostanie w plecy. Niestety w tym roku ruszyła produkcja pieniądza w Polsce. A doświadczenie wielu państw uczy, że kto zaczyna produkcje pieniądza to nigdy nie kończy a zaczyna tworzyć państwo zombie. Super przykładam jest Japonia, kraj znany jako potęga gospodarcza w latach 80-tych, dziś jest bankrutem. O tym kraju już krążą legendy na ile jest zadłużony. Polska też już idzie tą drogą. Będziemy tworzyć fikcję aby jakoś wydać pieniądze aby zwiększyć ich obrót w gospodarce. Opiszę prosty przykład na podstawie dwóch kantorów: Jest jeden kantor, super zarządzany, ma wykwalifikowaną kadrę, dobrze inwestuje środki, prowadzi wiarygodną księgowość, płaci podatki. Konkurencja jest odwrotnością, ma szefa nieudacznika, który tylko traci na inwestycjach, zmienia ciągle personel, oszukuje klientów bierze od nich środki obiecuje tanią walutę a nie daje żadnej, przez to ich traci, księgowość to fikcja, a podatki są dla głupich. Ten pierwszy nigdy nie zwraca się o pomoc do państwa jest dumny z tego co robi a ten drugi zawsze skomle. W wyniku pomocy ma nieograniczone środki (środki są produkowane) Czym to się kończy ? Ten który dostaje środki, dalej źle inwestuje, dalej oszukuje klientów, ale ma dostęp do taniego pieniądza, więc dalej dryfuje, dla niego nie ma znaczenia czy ma zysk czy stratę, liczy się aby istniał i utrzymywał miejsca pracy. Ten pierwszy, uczciwie prowadzący biznes stwierdza, że zyskowność na poziomie 15-20 procent mu nie odpowiada, więc szuka innego biznesu (15-20 procent minus inflacja to zysk 5-10 procent) i na rynku zostaje kantor zombie. Tak to się skończy a pod słowo kantor można podstawić inne działalności. Wydajemy tak środki na nic. Kantor dobrze zarządzany płacił podatki więc państwo mogło istnieć a kantor bez dochodu będzie zawsze miał hasło "Daj" Niestety ten prawidłowo pracujący musi upaść. Kantor zlikwidowany po zwolnieniu pracowników, powiększy ilość bezrobotnych lub wyjeżdzających. Ale może o to chodzi. Rośnie ilość ludzi zależnych od państwa. A państwo wydaje nie swoje pieniądze na chryzantemy, szpital narodowy i inne niepotrzebne wydatki. Łatwo wydaje się pieniądze, których się nie zarobiło. Nie piszę tego tekstu, żeby kogoś krytykować czy zmienić jego działanie, chcę abyście przy swoich inwestycjach brali to pod uwagę. Korona wirus nie jest przykrywką do wszystkich działań. Ile czasu potrzeba aby w Polsce były tylko firmy zombie? Kiedy zmienimy tą bzdurną politykę. To tak jak w tym kawale. Dwóch polityków niesie szafę na dziesiąte piętro w wieżowcu, a na dziewiątym jeden drugiego się pyta jak daleko jeszcze a drugi odpowiada mam dobrą i złą wiadomość, jesteśmy na dziewiątym piętrze już blisko a druga? To nie ta klatka. Niestety jesteśmy nie w tej klatce a dobrze by było się zorientować na pierwszym piętrze.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.