ul. Kazimierza Wielkiego 5, Zielona Góra
7:35 to sygnał, że idziemy w kierunku 3,79543. Wczoraj kilkukrotnie testowaliśmy od dołu 3,76697 a w końcu zapora ta pękła z wielkim trudem.
7:45 na EURPLN największy obrót był w rejonie 4,5380, widać inwestorzy bronią tego poziomu. Czy to się przełoży na wzrosty w kierunku ważnego poziomu maja, pokaże dzisiejszy dzień.
8:15 dziś gram przeciwko królowi.
Proszę nie dajcie się ogłupiać. Jutra mamy dane o inflacji i o PKB. Moim zdaniem inflacja powinna być na 4.3 a PKB - 1 o godzinie 10 się dowiemy. Wieczorem usłyszymy w mediach jakie to są piękne dane i że cała Europa a może i świat nam zazdrości. Należy pamiętać jednak o odejmowaniu inflacji od PKB, pensji i wszystkiego co jest wyrażone w złotówkach. Czyli jeżeli nasze PKB będzie na poziomie minus 1 to realne PKB będzie na poziomie minus 5,3. To jest tak, że Polska gospodarka zwija się w dużym tempie. To są skutki rozdawnictwa. Ale demokracja tak dział kto rozda więcej jest wybierany, tylko, że wybierają ci których można kupić. Oni odwrócą się pierwsi gdy będą potrzebni. Garść srebrników zawsze działa tak samo.
Jeżeli jakiś ekonomista mówi, że inflacji nie ma lub, że jest przejściowa to znaczy, że położy każdy biznes na łopatki. Widać to na każdym kroku jak rosną ceny no ale jak ktoś mieszka w Palmiarni to tego nie widzi. Niedługo (opisałem to zjawisko 17 kwietnia ) będziemy milionerami co miesiąc, tak wypłata będzie milion, nie uratuje nas posiadanie dolarów, ponieważ ( tak było za komuny) milion dolarów to będą trzy pensie miesięczne. Należy się na to przygotować, opisuje jak ? w wielu sobotnich wpisach.
Dziś rano pisałem, że wczoraj najwięcej kupowano EURPLN w rejonie 4,5380 a dziś kapitał zrealizował zyski w rejonie 4,5530. Tak działa aktualnie rynek, szybkie zyski, kupić/ sprzedać i zainkasować zysk, i zapomnieć. Wystarczy 1,5 grosza zysku, dziennie. Widziałem mocne sprzedawanie, więc jutro gdzieś będzie kupowanie i tak codziennie.
CHFPLN wybronił długi termin na cenie 4,1661.
Maj to kupowanie w rejonie 4,1085 a sprzedawanie w rejonie 4,1874.
Wybiliśmy się z konsolidacji na EUR/PLN w kierunku 4,52155. Tu jest szansa zatrzymania spadków w tym tygodniu.
Co do inflacji, czepiam się jej na przekór profesorom, ( myślę, że gdyby prowadzili stoisko na bazarze to bankructwo mają pewne). Mój model inwestycyjny, mimo, że opracowany wiele lat temu, ( Zrobiłem model inwestycyjny jako prace dyplomową na studiach ekonomicznych kilkadziesiąt lat temu ) dalej jest w gazie. Mamy ciekawy okres, produkcja pieniądza, na masową skale zaburza wiele procesów ekonomicznych. Moim zdaniem jesteśmy w miejscu gdzie raczej trzeba uważać na giełdzie, ponieważ ceny są oderwane od wartości księgowej, ( wielokrotnie wskazywałem na CD Projekt ) ceny surowców są w trendzie wzrostowym, ale one tylko gonią ( lub powodują inflacje ) i mamy proces inflacyjnego wzrostu gospodarczego. Jednak po PKB widać, że nie wzrostu tylko spadku. Zakładam jednak, że w ujęciu nominalnym w końcu PKB będzie dodatnie. Realnie będzie ciężko. Należy wypatrywać tego momentu, ponieważ wtedy zacznie się najgorszy okres dla gospodarki a mianowicie przez inflacje, gospodarka zacznie spowalniać. Wtedy trzeba się trzymać gotówki tylko jakiej? ( CAD, GBP, NOK, CZK ). Gdy ta gotówka będzie królem, zacznie się spadek inflacji. Gotówkę na okazje, będą mieli nieliczni. Nie nastąpi to szybko ( NBP podaje, że na prywatnych rachunkach jest dużo gotówki ) Wiec czekamy na maksimum na wykresie inflacyjnym.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.