ul. Kazimierza Wielkiego 5, Zielona Góra
Moim zdaniem zbliżamy się do lokalnego poziomu równowagi. Dla EUR/PLN wsparcie lutego to 4,63442. Jesteśmy w strefie równowagi ale teraz oporem jest 4,68036. Wybicie tego poziomu od dołu da szansę na odreagowanie. To znaczy gdy ceny pójdą powyżej 4,68036 na wzrosty będzie szansa.
Długi termin EUR/PLN osiągnęło poziom 4,6562 to długoterminowe wsparcie więc będzie ciężko je przebić. Gdybym pracował w NBP to w tym miejscu odbudował bym zapasy walut, które były zużyte na interwencje.
Długoterminowe wsparcie dla GBP/PLN to 5,5421.
Długoterminowe wsparcie dla CHF/PLN to 4,4710.
Dziwnie wiele walut jest na długoterminowych wsparciach ale USD/PLN mam jeszcze przestrzeń do spadków w kierunku 4,1728.
10:30 nagromadzenie wielu stref wsparcia powoduje odbicie i planowo przekraczamy 4,68036 pierwszy mały opór na 4,71598.
16:20 walka się toczy o utrzymanie poziomu 4,68036 na koniec dnia, na ten moment wygrywają sprzedający walutę i inwestujący w złotego ( widać dalej jego braki ).
Dzięki bohaterskiej postawie Ukraińców ceny walut wróciły do poziomów z dnia inwazji. EUR/PLN dnia 24 lutego była w rejonie 4,5837-4,7198. Przykro tak pisać ale to jest prawda a Polacy nie zrobili w tym temacie wiele. Wyobrażacie sobie co by było gdyby Ukraina przegrała w dwa dni. Dziś czołgi stały by przy polskiej granicy. Mam nadzieję, że prezydent Ukrainy wymyśli jakiś pomysł na nowe bezpieczeństwo w Europie. Polska jednak nie może opierać się na nadziei. Polska może być w strefie śmierci. Opiszę co pokazuje model za kilka dni. Zakładam, że gdy Ukraina przegra zmieni się układ sił w Europie a Polska będzie państwem frontowym. Warto więc myśleć o zwycięstwie Ukrainy. Pozostaje nam obserwować. Najgorszy scenariusz gdy Ukraina przegrywa a Ameryka zajmie się na Pacyfiku. A scenariusz optymistyczny to wygrana Ukrainy i neutralne państwo. A ja chciał bym jeszcze pojechać na wakacje na Krym. Liczę na to, że pycha kroczy przed upadkiem. Upadek agresora będzie z hukiem. Rosja dobrze rozgrywała Europę, wszyscy od niej kupowali surowce, uzależniali się od tego. To spowodowało, że ten kraj poczuł się silny, wielki, pyszny, mamy teraz tego efekty. Wszyscy prosili o pokój ale pucha wygrała.
Stres mnie zżera więc od poniedziałku zrobię sobie przerwę do końca marca.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.