Od poniedziałku wiemy gdzie idziemy.

      Ten tydzień jest perfekcyjny w obliczeniach, podobnie jak poprzedni, model podał w poniedziałek że szczyt będzie na 4,20744 a był na 4,20732 a dołek miał być w rejonie 4,15116-4,13696. Dołek dziś zrobiony na 4,1411, blisko perfekcji. 

      Na EUR/PLN tak dobrze nie było szczyt, miał być na 4,50558 a wczoraj był na 4,49841. Tu zabrakło dużo, a dołek miał być na 4,46169 a był na 4,46748. Na EUR/PLN moje obliczenia nie są takie precyzyjne, ponieważ na tej walucie, są małe wahania i ciężko coś ugrać, więc poświęcam jej mniej czasu. To proste na USD/PLN był ruch na 6,5 grosza a na EUR/PLN na 3, to nie ma sensu, się tym zajmować.

     W nowym tygodniu podam co zakładam dalej.

     DAX był w 100 procentach przewidywalny w tym tygodniu, choć tylko skalpowaliśmy. W środę gdy podałem sygnał kupna, sugerowałem w dygresji z godziny 11:33 że brakuje jeszcze jednego dołka. Pamiętacie przy cenie 15925 był sygnał zakupu. Dołek był na 15919 więc wszyscy kupili. Po realizacji zysków, mając informację, że brakuje jeszcze dołka, można był sprzedawać w dowolnym momencie z zakresu 15955-16020 wiedząc, że wyjdziemy z pozycji z zyskiem. Opierałem się na zasadzie Newtona i małym obrocie w rejonie 15925. Dopiero wczoraj gdy obiecany dołek się pokazał na cenie 15900 wszyscy zrealizowali zyski i mocno kupowali doprowadzając do 100 punktowego odbicia. 

     Po takim tygodniu mamy weekend, miłego wypoczynku.

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.