Polska w trakcie wielkiego pożaru.

      9:26 ss DAX na 15306 tp na 15091 stop na 15336.

      11:25 stop zjadł inwestycje mamy -30 punktów. Dalej zakładam spadki tylko z wyższego pułapu. Uwaga stopy długich pozycji są na 15280, wiec gdy je odpalimy powinny zacząć się przygotowania do spadku. Następny poziom z którego zaryzykuje s to 15365. Uważam, że gdzieś w tym rejonie będzie lokalny szczyt. 

      12:30 kto wszedł w krótką na 15365 ustawia stop na 15395, proszę pamiętać, że pozycje długie przestawiły stop na 15304.

      17:01 stop zjadł inwestycje, idę na siłkę.

       Zakładając, że wysoka inflacja to dla gospodarki pożar to jesteśmy w ogniu od wielu lat. Ostatni raz strażacy spisywali się dobrze w 2016 roku wtedy stopy procentowe były wyższe od inflacji. Strażacy byli na wakacjach od 2016 do 2019. Ich dowódcy zakładali, że pożaru nie będzie. Gdy w 2020 zaczynało się palić, udawali, że tego nie widzą. Inflacja w 2021 roku wzrosła od 2,6 procenta do 8,6 procenta, a strażacy byli totalnie nie przygotowani, niektórzy z dowódców, uważali, że pożar dla gospodarki jest wskazany. Wystarczyło wtedy trochę wody a pożaru by nie było. Gdy inflacja była na poziomie 2,6 procenta wystarczyło ustawić stopy procentowe na poziomie 3,1 i temat by nie istniał.                                Gdy w 2022 inflacja w styczniu była na poziomie 9,4 procenta, było już za późno, wtedy trzeba by zrobić stopy na poziomie 9,9 procenta, a to by spowodowało zatrzymanie gospodarki. Kluczowy był 2021 rok kiedy w grudniu przy inflacji 8,60 procenta, zaczęto lać konewką wodę, gdy pożar szalał na całego i nie było już szans na ratunek. Gdy woda jest podawana nie w odpowiednim momencie, to później można już jej nie lać, lepiej niech się wszystko spali do końca i wybudować nowe. No ale nasi dzielni strażacy przyjechali w większej sile, poprosili jeszcze aby beczący i dzwoniący dzwoneczkami nie siali propagandy, że pożar szkodzi i zaczęli lać wodę. Od początku 2022 roku leją wodę. No cóż na zgliszcza. Stopy wzrosły z 2,25 do 6,75. Dziś dumni stoją przy pożarze i wychwalają się wszędzie jacy to są wspaniali. Dziś podnoszenie czy opuszczanie stóp nie ma znaczenia. Trzeba posadzić nowy las i wtedy zacząć nowe. Lanie wody na zgliszcza czy ma sens, nie wiem. Moim zdaniem niestety najgorzej mają pogorzelcy, stracili dorobek całego, życia i zaczynają od zera. Pomoc dla pogorzelców przychodzi w formie 13 lub 14 emerytury, niskich cen gazu czy paliwa, vat na żywność jednak aby gospodarka się odrodziła potrzeba nie darowizn ale inwestycje na spalonej ziemi. Na ten moment inwestycji brak, a bez inwestycji budżet się kurczy i trzeba się zapożyczać ale kiedyś to będzie trzeba oddać, a z pogorzeliska nie ma efektów finansowych dopiero z nowych inwestycji. Zobaczmy dziś jak są dumni z tego co zrobili. Zastali Polskę murowaną a zostawią ...

      Obliczenia na ten tydzień były złe EUR/PLN miało wzrosnąć do 4,47871 a wzrosło do 4,4715 a miało spaść do 4,43496 a spadło do 4,42601. Zabrakło 72 pipsy do realizacji zysków, a kupiliśmy za drogo o 89 pipsów. Oczywiście po fakcie widać, że ceny trzeba było przesunąć w dół o 80 pipsów, były by trafne. Tak na marginesie dodam, że gdy tp na 4,47871 nie jest realizowane, należy cenę do kupowania obniżyć o w tym wypadku 72 pipsy. To tak na przyszłość jak ktoś nie wiedział.

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor AW Advise nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody autora jest zabronione.